blog_3

Jak dwie krople wody

Siedzę sobie, kopię w koło garncarskie i myślę. Czego ja chcę od tego wilgotnego kawałka skały? OK – miska… Jaka miska? Ładna, zgrabna, niepowtarzalna… No właśnie czy ma być niepowtarzalna, czy podobna do stojącej na blacie siostry? Czy raczej ma być jej kuzynką? Może powinna być do niej podobna ja siostra bliźniaczka? Im dłużej o tym myślę, tym bardziej jestem...
Więcej
blog_1

Gliniane ręce

Czy warto mieć brudne, gliniane ręce? Kiedy pracuję i glina tworzy na dłoniach wilgotną warstwę, która z czasem zamienia się w twardą skorupę jestem jak dzikie zwierzę, które okrywa się warstwą błota. To taka gliniana bariera oddzielająca mnie od świata. Nie ucieczka, lecz chwila ukojenia, po której myję dłonie i z radością żyję...
Więcej
blog_2

Ile czasu robisz miskę?

Tak często słyszę to proste a tak skomplikowane pytanie o czas. Czy można jasno odpowiedzieć? Ale człowiek czeka, chce ocenić, porównać, wiedzieć. Cóż, z czasem to jest tak, że biorę glinę do ręki i myślę „może by tak miskę zrobić”? I robię. Jest gotowa po dłuższej, lub krótszej chwili, zdejmuję ją z koła, odstawiam na półkę. Jest, stoi. Wiele godzin,...
Więcej